Dziś w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Dotyczy butelek plastikowych do 3 litrów i puszek do 1 litra. Sklep będzie doliczać 50 gr za każdą butelkę, które zostaną zwrócone przy ich oddawaniu. Butelek nie można zgnieść, ani zniszczyć etykiety z kodem.
Koszty zostaną przerzucone na konsumentów, a właścicieli większości mniejszych sklepów nie będzie stać na automaty do oddawania butelek. W efekcie Polacy będą płacić więcej, a mnóstwo osób nie będzie miało możliwości zwrócić butelki lub będą to robić z dużych sieciach spożywczych, na czym stracą mali, lokalni przedsiębiorcy.
W poprzedniej kadencji wszystkie partie poza Konfederacją poparły ten absurd. Kolejny raz politycy utrudniają ludziom życie, myśląc, że w ten sposób ratują planetę.